Artezan Too Young to be Herod Stout

Zimno. Niby ciepły kraj, na zewnątrz dojrzewają pomarańcze, a ja się telepię jak błotnik od poloneza. Zjadłbym coś grzesznie słodkiego… może czekoladę… na osłodę końca… Gorzkiego końca. Bo to koniec. Ciągle myślę o tych dniach i jest mi strasznie wstyd. Krew niewinnych na rękach. I znowu się trzęsę na samo wspomnienie… Jak mogłem być aż tak głupi? Czemu nikt mnie nie powstrzymał? Chociaż nie… przecież przyszedł do mnie Anioł niebieściutki… Odradzał, nie chciał pozwolić… Czemu go nie posłuchałem do cholery? Dopiero na starość nachodzi mnie chwila refleksji. Tylko czemu tak późno?!  Zaraz… Co to za głosy?!

      Witaj Herodzik królu złoty! To ja, Lucjan kochanieńki! Przyszedłem po ciebie, pakuj się, już czas!

     DOBRY WIECZÓR HERODZIE…

     No popatrz Herod, śmierć też przyszedł. To ciap, idziemy guys. Śmierć, Ty bierzesz ciało, a ja biorę duszę…

     WOLAŁBYM WZIĄĆ I JEDNO I DRUGIE…

     Nie! Dzielimy się, taka była umowa…

     NIE, JEST MÓJ… TYLKO MÓJ…

Przestańcie mnie szarpać! Zostawcie mnie! Pomooocy! Baaaaabciuuuuu!

– Co się stało wnuczku?
– Babciu, ja byłem za Heroda!
– Za Heroda? Za młody jesteś na Heroda…

Herody – ludowe przedstawienie, odgrywane przez kolędników w okresie Świąt Bożego Narodzenia.

Piana: a w  zasadzie jej praktyczny brak… Brązowa, niziutka i bardzo krótka

Kolor: czarne, nieprzejrzyste, gęste i konkretne

Niuch: słodycz z wyraźną czekoladą, ciut wanilii (od tonki), troszkę kokosa

Gul: wyjątkowo słodkie, smaczne, czekoladowe/kakaowe z delikatną nutką skórki pomarańczy oraz nieco palonym, czekoladowo-kawowym finiszem. Wyjątkowo przyjemnym. Na prawdę 🙂

Świąteczny stout, który przygotował dla nas Artezan Too Young to be Herod nazwą nawiązuje trochę do filmu genialnego Stanisława Barei pt. „Miś”, z którego ów cytat pochodzi oraz do polskich tradycji śwątecznych, wystawiania Herodów. Piwo – wyjątkowe, smaczne, na prawdę udane. W odczuciu aksamitne i gładkie. Wykorzystanie skórki pomarańczy z Kalabrii, ziaren kakaowca i tonki jest wyraźnie wyczuwalne. Alkohol jest zmyślnie zakamuflowany, więc piwo jest wyjątkowo pijalne – a przecież ma aż 8%.

W tym miejscu chciałbym Wam, drodzy czytelnicy, życzyć z okazji Świąt Bożego Narodzenia spełnienia marzeń i cieszenia się życiem każdego dnia. I oczywiście aby każde piwo, z którego zdejmujecie kapsel, było wyjątkowe i pyszne.